Dziki Bez - Forum

Pamiętam nawet kiedyś rozmowę na ten temat, chyba na Grzybowie i doszliśmy wtedy do takich właśnie wniosków.

Lesio mnie opierdzielił, że mam czarny rzemień i nosidełko do rogu

czarnej czarnej skóry naturalnie nie uzyskacie, to jest raz. Owszem uda się zrobić skórę koloru ciemnego, grafitowego lub coś w rodzaju czerni, ale nie będzie to kolor czerni jaki obecnie na skórach jest stosowany.

Skóre ciemnego/czarnego koloru ja uzyskałem używając dębiny, skrawków stali wysoko węglowej, octu wody i soli

Buuuu no dobra, daruje sobie

W ogólnych wymogach drużynowych była mowa o tym, że każdy powinien coś robić, mieć jakiś pomysł na siebie etc. No wiec ja chyba wreszcie wiem za co się wezmę. Jako jeszcze dzieciak byłam na jakiejś tam wycieczce we wczesnośredniowiecznej osadzie (teraz już nie pamiętam szczegółów) w każdym razie zachowała się pamiątka- runa wypalona na skórze. Jako że umiem wypalać w drewnie, a i na skórze okazało się to nie skomplikowane zacznę robić coś w rodzaju zawieszek z symbolami i runami. Dalszym planem na życie jest rozwinięcie zainteresowanie magią wczesnego średniowiecza, od magicznych właściwości roślin, przez kolory tkanin, wzory, muszle, kości i zęby zwierząt, kamienie- innymi słowy będę się szkolić na plemienną wiedźmę. Mam juz nawet w produkcji troche magicznego arsenału xD Do następnego sezonu chcę ogarnąć lniane woreczki i elementy z których będę komponować nawęzy dopasowywane do poszczególnych osób. Przy okazji treningów będę ćwiczyć strzelanie z łuku (bo mnie ostatnim razem wciągnęło) a przy znacznych postępach zdecyduje się może na zakup własnego....

Jak to widzicie?

Bardzo fajny zamysł. My z Ingą na swoim kramie również wystawiamy między innymi wypalane w drewnie runy (pojedyncze na rzemykach jako amulety oraz komplety w sakiewkach do wróżenia), zawieszki i insze pierdółki więc zawsze będziesz mogła się dołożyć ze swoimi i coś zarobić.
Co do wiedźmowania zaś to super pomysł. Nie mamy w drużynie wiedźmy z prawdziwego zdarzenia więc pomysł jak najbardziej trafiony.
Łuk zaś, jeśli Ci się spodoba, to fajna zabawa. Polecam

Ja chciałbym zająć się domową produkcją kwasu chlebowego/miodów które są jakby nie patrzeć z dawien dawna napitkami tradycyjnymi.

O... ale ludzie mają fajne pomysły... Tez tak chcę.

Ja jeszcze pojęcia nie mam, co będę robić i czym się zajmować. Powoli zacznę od krajek, może coś z tego wyjdzie, może naalbinding i ciepłe skarpety. Czas pokaże... Po cichu marzę, żeby farbować, tkać, ale to pewnie nieprędko.

W razie potrzeby na treningi łucznicze mogę służyć słomianką i stojakiem... po co mają gnić w piwniczce.

A teraz co do stroju... z nudów przeszukiwałam allegro pod kątem wełenek... i tu potrzebuję pomocy, która się nadaje, która absolutnie nie. I czy zawsze musi być 100% wełny w wełnie? Wiadomo, im więcej, tym lepiej, ale...
Poniżej one, wstępnie wybrane. I proszę o stwierdzenie, co tak, co nie, co mi pomoże szukać dalej.

A. http://allegro.pl/240-welna-i3597520066.html
B. http://allegro.pl/szaro-fioletowa-welna-100-w471-import-wlochy-i3579777095.html
C. http://allegro.pl/oliwkowo-brazowa-welna-kostiumowa-w97-wlochy-i3536719643.html
D. http://allegro.pl/642-welna-i3598844218.html

Będę wdzięczna za wszelkie wskazówki.

Może jeszcze wielkim specem nie jestem, ale siedzę i sie nudzę więc..
kolorystycznie wszystkie są łok jak na początek.
Co do wełny w wełnie, powinna być jak najbliższa 100% ale jeśli tam 20% jest czegoś innego i jest to niezauważalne to chyba tragedii nie ma.
Tak patrzę na ten wybór i A chyba prezentuje się najlepiej, reszta to takaaaa >odejdziesz od ogniska na wyjeździe i znikniesz w ciemnościach takie smutne, szare ( a jak ja chodząc w kółko w czerni to mówię, to coś jest na rzeczy).

Generalnie to nie jestem fanką kupowania materiałów na allegro, odcienie na zdjęciach bywają mylące itp, poza tym dobrze jest sprawdzić wełne czy nie jest szorstka, gryząca bo to potem uciażliwe Jest fajna pasmanteria w warszawie może cenowo przy al. wypada słabo, ale dla odtwórców są zniżki, a wybór jest całkiem całkiem No i lepiej popatrz na początek za lnem jeśli nie planujesz wyrobić sie przed Julem, ja zaczęłam od wełny i w Ogrodzieńcu się gotowałam. Wdzianko nosisz głównie w sezonie, a wtedyyy jest gorąc, zresztą len jest łatwiejszy do ręcznego szycia

Szary fiolet odpada.tylko naturalne brązy,zielenie,stonowane rudosci i beze.nic intensywnego i nic czarno-czarnego ani białego.a i wełnę lepiej dotknąć

To ja się dołączam pod pytanie o materiały bo chce sobie len zamówić na suknie spodnią ( dopóki pieniądze mi nie wyszły na portfela na głupoty ).

I tu moje pytanie. Czy taki kolor jest w porządku:

http://img13.allegroimg.pl/photos/oryginal/35/70/00/31/3570003184



Niewidka - jak będziesz coś zamawiać daj wcześniej znać to się podczepię zapewne.

Dotknąć i zobaczyć np. ten szary-fiolet na obydwu moich monitorach wygląda jak szary-brąz, a ta pierwsza wełenka wpada prawie w limonkę i bądź tu mądry i oceń czy kolor się nadaje
Najlepiej kupować mogąc zobaczyć materiał, nawet próbki od Loboska są o wiele lepsze niż zdjęcia w necie.
Frigg jeśli masz ciśnienie na szycie jak najszybciej (co się chwali ) to wybierz się o tego sklepu na Pradze lub zaczekaj do tego treningu 12 października. Wtedy na Jarmarku u Jomsborga jest duża szansa, że będzie ktoś z materiałami.

Materiałom z alledrogo mówimy stanowcze nie, ja sam już raz się naciąłem. Nie dość że kolory z d#@y to jeszcze skład wełny pozostawia wiele do życzenia. Proponuje dużo wstrzemięźliwości w kwestii materiałów, nie ma co się napalać byle wydać kasę. Ostatnio u Jomsow był kram z materiałami, teraz pewnie też będzie.

Skoro tak radzicie to wstrzymam się do 12.10. Jak nic nie znajdę przejdę się do tego sklepu na Pragę.

Jakbyś Arnor mógł mi jeszcze raz podać przy jakim to przystanku było to byłaby wdzięczna


I jeszcze jedno pytanie mam: skąd wziąć kubek, łyżkę i miskę żeby były okej?
Czy np te, które są na http://www.walhalla.com.pl/ są w porządku czy nie sugerować się raczej tym?

Przystanek: Bliska