Dziki Bez - Forum

Dziękuję! Właśnie o to mi chodziło. Idę szyć.

Swietlana guru od szycia

Dekolt chyba skończony. Poniżej efekt. Czy tak może być? Czy coś jest źle? Poproszę o wskazówki...

[url=https://lh4.googleusercontent.com/-cFrfPSVHz0M/UnV3oOfvQrI/AAAAAAAACS4/2kU1rzdjfQc/w506-h380/20131102_225840[1].jpg]DEKOLT SPODNIEJ[/url]

I jeszcze pytania o wierzchnią:

1. dekolt w łódkę? on idzie tak jakby bardziej na boki, tak?
2. z dziesięć centymetrów krótsza od spodniej?
3. i ciut szersza, żeby się dobrze układały?

Może być jest naprawdę w porządku

Dla wikinki dekolt z rozcieciem,w wierzchniej też. Na pozostałe tak, tak.

Dzięki Swietlana. Naprawdę jesteś szyciowym guru.

A jak jest z ozdabianiem stroju dla wstępujących? Można obszyć wąską bardkową krajką w odpowiednich kolorach? Albo jakiś ładny szew, np pojedynczy łańcuszek? Bo obszycie brzegów paseczkiem materiału w innym kolorze niż sama kiecka słyszałam, że odpada.

Możesz obszyc cienką bardkowa krajka i na tym póki co,kończą się możliwości zdobnicze na czas kandydowania. Im skromniejszy strój na początku, tym lepiej.

Dobrze, rozumiem. Wąska krajka to taka do 2,5 cm? Czy tu są jakieś inne regulacje?

Rękawy w sukni wierzchnie też są krótsze jakieś 10 cm od rękawów spodniej? Bo skrócić moge, gorzej doszyć potem.

Tak, w ustaleniach wiecu jest, ze krajka ok.2,5 cm ( taka wychodzi z 25 nici na prostym bardku). Rękaw jak zrobisz niewiele krótszy lub 3/4, będzie dobrze.

To ja pomęczę o krajkę jeszcze. Rozumiem, że mogę sobie i spodnią i wierzchnią obszyć krajką, tak?

Spodniej nie trzeba

Podbijam temat co do ekwipunku na sam TRENING.
1. Patrzyłem, patrzyłem i wypatrzyłem, że takowa kurtka może być dla imitacji przeszywanicy, jak rozumiem, jak swojej się nie dorobię jeszcze, tak?
http://allegro.pl/kurtka-wojskowa-bechatka-puma-wz89-182-100-gratis-i3631284015.html
2. Hełm, nawet wojskowy. I tutaj moje pytanie brzmi - musi być konkretnie metalowy czy może być wykonany z jakiegoś tworzywa sztucznego, ale wytrzymałego?
Metalowy - http://allegro.pl/helm-stalowy-wz-67-75-wp-z-siatka-oryginal-nowy-i3674684789.html
Z tworzywa - http://allegro.pl/helm-kompozytowy-wz-67-75-zandarmeria-nowy-r-m-i3708161452.html

3.Jak dobrze pamiętam - na łokcie, przedramię, nadgarstki, piszczele, kolana - nawet zwykłe ochraniacze rowerowe, bądź też pochodne od nich?

4.Rękawica na prawą dłoń - spawalnicza, wzmacniana kawałkami skróty bądź czymś takim?

5. Tarcza - wykonana ze sklejki, wymiary podane jak na forum, tego się doszukałem. Zaś broń pierwsza.. Padła mowa nawet o Toporku, na początek względnie tanio, i do nauki w sam raz. Z resztą kandydaci muszą mieć podstawową broń drzewcową, czyli włócznie bądź toporek.. To toporek będzie w sam raz, szczególnie na początek?
http://www.kram-jelonek.pl/modules/gallery/albums/Toporek_do_walki/img/120903111453_toporek4_jelonek_z.jpg
Bądź też
http://www.kram-jelonek.pl/modules/gallery/albums/toporek_Rybitwy_st__2/img/131028120055_apdc0071.jpg
Jak rozumiem, co do broni, nie ma również przeciwwskazań, co by zakupić już od kogoś, używaną, aczkolwiek w dobrym stanie?

Edit:
Chyba że wystarczy mi na razie taki o, zestawik, hmm? Większość na raz, i będę się świecił jak psu jajca na wiosnę...
http://allegro.pl/16-zestaw-malego-rycerza-tarcza-miecz-helm-i3634705830.html ?

Co do ekwipunku:

1. Dokładnie taka, ja tez od niej zaczynałem. Ważne, żeby była podpinka, bo to ona tłumi ciosy, a tu jak widzę jest.
2. Nie wiem czy może być kompozytowy. Pewnie zależy co to za kompozyt. Weź po uwagę, że w dalszym etapie nauki będziesz obrywał od Arnora dunem po głowie, i to dosyć mocno. Dlatego też warto później pomyślec o dokupieniu 'historycznego' czepca (z ochorną twarzy) zamiast jakiejś tam czapki pod taki hełm.
3. Tak zwykłe plastiki mogą być. Tylko, że ręce muszą mieć całe przedramię i łokieć chroniony. A nogi mogą mieć tylko kolana.
Docelowo do walki możesz uszyć sobie koszulę i spodnie, pod którymi te ochraniacze będą się mieścić, więc ich nie będziesz musiał wymieniać.
4. tak
5. tarcza tak, toporek tak, używany może być. te toporki (zwłaszcza 1) wyglądają na 'smigacze' (małe i lekkie) czyli nie będą aż tak ciążyć do przodu, co dla celów nauki IMO jest dobre. Ale możesz się jeszcze spytać o wagę.

Co do toporka, długość trzonka - 70 cm
wys. żeleźca - 14 cm
szer. ostrza - 5 cm
waga całkowita - 0,6kg
Więc całkiem całkiem chyba się wydaje.
A i cenowo nie wygląda tragicznie, gdyż jeden akurat z tańszych jest, 145zł. Nie będę cholera wie czego kupował, w końcu jestem "ubogi" tak z Drużynie, jak i real ^_^
Popatrzę jeszcze u innych wytwórców, a nóż coś ciekawego się trafi. Ewentualnie na targu na FB spróbuję coś znaleźć, a nóż ktoś będzie miał ochotę się pozbyć.
Lesiu, pisząc:
"Docelowo do walki możesz uszyć sobie koszulę i spodnie, pod którymi te ochraniacze będą się mieścić, więc ich nie będziesz musiał wymieniać. "
Masz na myśli walki na zlotach? Bez wszystkich "profesjonalnych" karwaszy, nagolenników i innych osłon? Jeśli tak, to to wiele ułatwia, tak czasowo i finansowo..
No cóż, to w pierwszej kolejności leci pewnie na zakup kurtka (Poczekam aż rozmiar mój się pojawi ) oraz hełm. A może po wizycie u dentysty będzie starczyło również na Toporek ^_^ Nie poskąpię jednak tych 20 zł i kupię wykonany ze stali. Jak szaleć, to szaleć ... Chociaż tym z literami "ŻW" można by sąsiadów starej daty straszyć, jak będą wścibiać znowu nos tam gdzie nie trzeba...

I ogólnie chciałbym Ci podziękować za pomocne słowa :]

Dostałam od koleżanki działającej w grupie wczesnośredniowiecznej na południu naszego pięknego kraju taki oto wykrój fartuszka:





Czy on działa ( w sensie czy jest okej )?
Bo z tego co pamiętam co Arnor bazgrał na kartce i było wrzucane przód i tył były prostokątne, a tutaj są wycięte i bardziej dopasowane ( mam wrażenie, że przy moich ekhym oddychających gabarytach to mogłoby nie być głupie, chociaż i roboty więcej... )