Strój kobiecy
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6854
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
A ja trafiłem na pewien ślad.
Niestety temat jest trudny bo wiele interpretacji i znikome, fragmentaryczne znalezisko nie może by przeciwwagą i kontrargumentem dla bardzo dużej ilości ikonografii jakie posiadamy. Niemniej jednak zerknijcie na to:
Suknia z Gdańska ok XIw
oraz
Suknia z Hedby (znalezisko podpisane jest jednak jako tunika spodnia)
(Nie znam datowania sukni ale samo Hedby istniało między IX-XI wiekiem)
Temat puściłem na forum Halla i czekam na zdania innych osób. Dwa okazy szczątków, które można zinterpretować wedle woli to i tak za mało dla mnie abym uznał, iż we wczesnym występowały suknie bez rękawów niemniej jednak lubię być obiektywny, więc mimo swojego zdania umieściłem zdjęcia do wglądu innym
Pozdrowionka
Niestety temat jest trudny bo wiele interpretacji i znikome, fragmentaryczne znalezisko nie może by przeciwwagą i kontrargumentem dla bardzo dużej ilości ikonografii jakie posiadamy. Niemniej jednak zerknijcie na to:
Suknia z Gdańska ok XIw
oraz
Suknia z Hedby (znalezisko podpisane jest jednak jako tunika spodnia)
(Nie znam datowania sukni ale samo Hedby istniało między IX-XI wiekiem)
Temat puściłem na forum Halla i czekam na zdania innych osób. Dwa okazy szczątków, które można zinterpretować wedle woli to i tak za mało dla mnie abym uznał, iż we wczesnym występowały suknie bez rękawów niemniej jednak lubię być obiektywny, więc mimo swojego zdania umieściłem zdjęcia do wglądu innym
Pozdrowionka
"Nie ma miękkiej gry"
- Arnor
- Jarl
- Posty: 6854
- Rejestracja: sob 12 kwie 2008, 00:00
- Lokalizacja: Z Kwitnącego Krzewu Dzikiego Bzu
- Kontaktowanie:
Poszukiwań część dalsza
Na Blogu grupy Bukowy Las
skądinąd znanej z bardzo dużej dbałości o historyczność znalazłem pewien ciekawy twór ubiorowy zwany "ciasnochą".
Ten, niezmiernie ciekawy element stroju kobiecego znany był jednak dopiero w wiekach późniejszych (XIVw) Zdziwiłem się, gdyż Mścidrug, to człowiek,który jak niewielu w ruchu odtwarza zarówno część duchową (wyprawy, projekty) jak i materialną (tarcze z desek etc) w oparciu o znaleziska i źródła. Tymczasem jako poparcie swojej teorii "ciasnoch" we wczesnym średniowieczu oparł się jak wynika z wpisu wyłącznie na bardzo mglistych poszlakach. Tu zacytuję:
"Dagmara Jelínková opisuje w swoim artykule znaleziska szpili które mogły służyć do spinania pewnego typu koszul - "ciasnoch"."
Szkoda, ze nie ma dowodów (bo jeden artykuł i do tego opisujący szpilę, która wszak mogła służyć do wszystkiego, to żaden dowód) na występowanie tego typu strojów bo są niezmiernie wdzięczne, także dla męskiego oka
Niemniej jednak wracając do meritum i samego tematu stroju kobiecego.
Dalsza część wpisu na tym blogu jest już bardziej konkretna i prawdopodobna, a domniemana rekonstrukcja stroju kobiecego, Morawskiego bardzo realna i wg mnie historyczna.
Tak więc mimo ewidentnego fantazjowania na temat "ciasnoch" polecam ten wpis dla kobiet, które chciały by odtwarzać naszych południowych braci Słowian w IX-X w.
Pozdrawiam
Na Blogu grupy Bukowy Las
skądinąd znanej z bardzo dużej dbałości o historyczność znalazłem pewien ciekawy twór ubiorowy zwany "ciasnochą".
Ten, niezmiernie ciekawy element stroju kobiecego znany był jednak dopiero w wiekach późniejszych (XIVw) Zdziwiłem się, gdyż Mścidrug, to człowiek,który jak niewielu w ruchu odtwarza zarówno część duchową (wyprawy, projekty) jak i materialną (tarcze z desek etc) w oparciu o znaleziska i źródła. Tymczasem jako poparcie swojej teorii "ciasnoch" we wczesnym średniowieczu oparł się jak wynika z wpisu wyłącznie na bardzo mglistych poszlakach. Tu zacytuję:
"Dagmara Jelínková opisuje w swoim artykule znaleziska szpili które mogły służyć do spinania pewnego typu koszul - "ciasnoch"."
Szkoda, ze nie ma dowodów (bo jeden artykuł i do tego opisujący szpilę, która wszak mogła służyć do wszystkiego, to żaden dowód) na występowanie tego typu strojów bo są niezmiernie wdzięczne, także dla męskiego oka
Niemniej jednak wracając do meritum i samego tematu stroju kobiecego.
Dalsza część wpisu na tym blogu jest już bardziej konkretna i prawdopodobna, a domniemana rekonstrukcja stroju kobiecego, Morawskiego bardzo realna i wg mnie historyczna.
Tak więc mimo ewidentnego fantazjowania na temat "ciasnoch" polecam ten wpis dla kobiet, które chciały by odtwarzać naszych południowych braci Słowian w IX-X w.
Pozdrawiam
"Nie ma miękkiej gry"
O powyższym wykroju słyszałam od Lilki ale dla mnie to nadal za mało danych. I niestety nie dotyczy moich 'rejonów'...Chyba żebym się 'przerejonizowała'
'wreszcie kolor twoich włosów pasuje do charakteru'
'- Kitty czemu my zawsze musimy robić to czego ty sobie życzysz, a nigdy to co ja chce?
-Bo tak jest w Biblii'
keep calm and hate everyone
'- Kitty czemu my zawsze musimy robić to czego ty sobie życzysz, a nigdy to co ja chce?
-Bo tak jest w Biblii'
keep calm and hate everyone
Wróć do „Krawiectwo i jemu podobne”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości